W domu, we własnym gronie
gramy najczęściej chyba w pokera dobieranego – we dwie, trzy
osoby. Wówczas spokojnie starcza nam skrócona talia kart – od
dziewiątki do asa. Wówczas też para dziewiątek będzie
najsłabszym układem (bo przy tak niewielkiej liczbie kart
prawdopodobieństwo wystąpienia wysokiej karty jest bliskie zeru –
któryś z graczy niemal na pewno będzie miał przynajmniej jedną
parę kart).
Ale do pozostałych odmian
pokera będziemy potrzebowali więcej kart. Czasem najniższą figurą
jest siódemka, ale z reguły rozgrywka toczy się 52 kartami – a
więc pełną talią z wyłączeniem jokerów. W ten sposób gra się
zwłaszcza w tych odmianach pokera, które wymagają użycia większej
ilości kart (np. Texas Hold'em, Seven Card Stud Poker), oraz w tych
rozgrywkach, które gromadzą większą liczbę graczy.
Taka gra jest chyba
najbardziej ekscytująca. Trzeba bowiem dobrze pokombinować, aby
ułożyć jak najmocniejszy układ kart ze wszystkich dostępnych. A
możliwych kombinacji i rozwiązań jest naprawdę niewyobrażalna
ilość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz